Ida Vitale: 10 najważniejszych wierszy

Melvin Henry 11-03-2024
Melvin Henry

Ida Vitale, urugwajska poetka, członkini Pokolenia '45 i przedstawicielka poezji esencjalistycznej, jest jednym z najważniejszych głosów poetyckich w świecie hiszpańsko-amerykańskim.

W artykule zatytułowanym "A través de los otros, 10. Ida Vitale o la reducción del infinito", krytyk José Ramón Ripoll stwierdza, że twórczość Vitale emanuje trzema istotnymi elementami: życiem, etyką i czasownikiem.

To, co poezja Vitale ma z życia, mówi Ripoll, nie odnosi się do biografii, ale do istotnego sensu, pieśni samego życia, w jego teraźniejszości, która staje się żywym i wiecznym obrazem. To, co ma z etyki, to to, co porusza ją do patrzenia na innych i dawania im ich przestrzeni, ich bytu, ich godności. Wreszcie, czasownik dostarcza jej klucza, pomostu, aby zbliżyć się do poetyckiego wydarzenia.

W tym artykule przyjrzymy się niektórym wierszom Idy Vitale, której kariera i spuścizna pozwoliły jej otrzeć się o takie postacie jak Octavio Paz i Juan Carlos Onetti.

1. Fortuna

W tym wierszu Vitale dokonuje przeglądu sił kobiecej egzystencji, przechodząc przez wątki historii, która otwiera kobietom początkową wolność bycia, po prostu, człowiekiem.

Od lat ciesz się błędem

i jego nowelizacji,

móc mówić, chodzić wolnym,

nie istnieją okaleczone,

czy wejść do kościołów,

czytanie, słuchanie ukochanej muzyki,

być w nocy istotą jak w dzień.

Nie bycie małżeństwem w biznesie,

mierzone u kóz,

zasada cierpiącego krewnego

lub legalne ukamienowanie.

Nigdy więcej parady

i nie przyznają się do słów

które wkładają w swoją krew

opiłki żelaza.

Przekonaj się sam

kolejna nieprzewidziana istota

na mostku spojrzenia.

Człowiek i kobieta, ni mniej, ni więcej.

2. Tajemnice

Dla poety miłość nie jest przedstawiana jako szalejący ogień, ale jako łaska, światło, które jest zapalane, aby świadczyć o tym, co jest dzielone, na co ma się nadzieję.

Ktoś otwiera drzwi

i otrzymuje miłość

w ciele.

Ktoś śpi na ślepo,

świadomie, świadomie,

jest jednym z jego marzeń,

musujące,

znak namierzony na próżno

w czuwaniu.

Poszedłem nieznanymi ulicami,

pod niebem niespodziewanego światła.

Spojrzał, zobaczył morze

i miał komu to pokazać.

Spodziewaliśmy się czegoś:

i radość opadła,

jako skala prewencyjna.

3. Wygnańcy

Złamać korzenie, iść drogą bez lusterka wstecznego, czuć zawroty głowy, bać się samotności... to przeznaczenie tych, którzy cierpią wygnanie, tych, którzy są zepchnięci w noc nieobciążonych, obcości.

...po tylu latach w tę i z powrotem.

Francisco de Aldana

Są tu i tam: przejazdem,

nigdzie.

Każdy horyzont: tam, gdzie przyciąga żar.

Mogą wejść w każdą szczelinę.

Nie ma kompasu ani głosów.

Przemierzają pustynie, na których odważne słońce

lub że mróz pali

i nieskończone pola bez limitu

co czyni je prawdziwymi,

co sprawiłoby, że byłyby solidne i trawiaste.

Spojrzenie kładzie się jak pies,

bez konieczności przesuwania kolejki.

Spojrzenie kładzie się lub cofa,

jest rozpylany w powietrzu

jeśli nikt go nie zwróci.

Nie powraca do krwi ani nie dociera do organizmu.

komu należy.

Po prostu się rozpuszcza.

4. Ten świat

Symbole własnej przestrzeni, budowania siebie, wewnętrznego zamieszkania, przynależności do siebie jako aktu wolności są tym, co Ida Vitale oferuje nam w tym wierszu. Pozwólmy jej głosowi zaprosić nas do jej świata.

Akceptuję tylko ten oświecony świat

prawdziwe, kapryśne, moje.

Ja tylko wywyższam jego wieczny labirynt

i jego bezpieczne światło, nawet jeśli się ukrywa.

Na jawie lub między snami,

Zobacz też: Męka Pańska Mela Gibsona: streszczenie i analiza

jego grobowy parter

i to jest ich cierpliwość we mnie

ten, który kwitnie.

Ma głuchy krąg,

być może w stanie zawieszenia,

gdzie ślepo czekam

deszcz, ogień

uwolniony.

Czasami jego światło się zmienia,

to piekło; czasami, rzadko,

raj.

Ktoś może być w stanie

uchylone drzwi,

zobacz więcej

zastawy, spadki.

Mieszkam w nim sam,

Tego od niego oczekuję,

i jest wystarczająco dużo zdumienia.

Jestem w tym,

Zostałem,

odrodzony.

5. Wypadki w nocy

W ciszy nocy słowa wkraczają, tłumacząc sumienie, lęki, samą głębię duszy. Ta przestrzeń nocy, w której wszystko milczy, jest okazją do odwiedzenia ruminacyjnego słowa naszego wewnętrznego ja, które ucisza tylko muzyka.

Dokładne słowa, jeśli się położysz

przekazać ci swoje obawy.

Drzewa i wiatr kłócą się z tobą

razem mówiąc ci niepodważalne

i jest nawet możliwe, że pojawi się świerszcz

że pośród bezsennej nocy

śpiewać, aby wskazać swoje błędy.

Jeśli nadejdzie ulewa, powie ci to

piękne rzeczy, które kłują i pozostawiają

dusza, niestety, jak poduszka.

Tylko otwarcie się na muzykę może cię uratować:

ona, ta niezbędna, odsyła cię

trochę mniej jałowy do poduszki,

miękki delfin gotowy, by ci towarzyszyć,

z dala od stresu i kontrargumentów,

wśród rzadkich nocnych map.

Zagraj w grę polegającą na dopasowywaniu dokładnych sylab

które brzmią jak nuty, jak chwała,

Zobacz też: Wszystko o Platonie: biografia, wkład i dzieła greckiego filozofa

że akceptuje bycie kołysaną,

i naprawić szkody poniesione w ciągu dnia.

6. Malarz zastanawia się

Słowo i obraz, poezja i malarstwo, starożytne małżeństwo, które jest werbalizowane w tym wierszu, z którego przywoływane są sztuki malarskie. Jeśli, z jednej strony, pisarz taki jak José Saramago, w powieści Podręcznik malarstwa i kaligrafii, Zastanawiając się nad granicami między nimi, Vitale rozszerza mosty, kontynuuje płótno w rytmicznych echach słowa, które wywołują żywe obrazy w wyobraźni.

Jak niewiele rzeczy ma

ten cichy świat,

poza moimi rzeczami.

Jest słońce, które rozpala ogień

sąsiednie ściany,

kable zasilające

i tutaj nie wchodzi, ponieważ

co pomyślałby ten smutny człowiek,

rondo kapelusza

który stracił swój puchar,

nie opuszcza już ściany

i mam dla Ellipse.

I szmaciane kwiaty,

o którym malarz marzył

z byciem świeżym i pięknym

i przetrwać uschnięte,

Co by powiedzieli, moi odwieczni?

Moje ochry, bzy, róże,

moje stronnicze kości słoniowe

przez cienie, które splatają

moje przypuszczenia,

są w swoim cichym królestwie.

Nieważne słońce na zewnątrz.

Wystarczające dla Bolonii

i płonąca cegła

i w zwykłym świetle i cieniu

zostaw mnie wśród moich rzeczy.

Spotkamy się ponownie

tak w małym parku,

Maluję i myślę o Corocie.

Będę jeszcze łagodniejszy:

w jasnych akwarelach

te ostatnie, które wymagają

przejście formularzy

przez jakąkolwiek mgłę

wystarczający kolor.

Namaluję mandolinę

akompaniament do tańca

moich postanowień

siebie nawzajem swoimi cieniami,

ze światłami i pociągnięciami

które subtelnie obejmują

moje ukochane przedmioty.

I już cała Bolonia

będzie pochodzić od brukwi

bez żadnych domniemań,

na śmiertelne znużenie

tak, dziewiętnastowieczny,

milkmaids i henares,

kurniki i niebo.

Blisko moich sióstr,

Będę podróżował dla mojego Stuffa.

6. Rezydencja

Troska o upływ czasu, o kapryśne pragnienia pamięci, czasem żywe, czasem nieprzejrzyste, jest obecna w twórczości poety. Jest to troska uniwersalna: przed tym, co przeżyte, wydaje się pozostawać tylko wierzchołek przebudzenia, najpierw spieniony i wibrujący, potem otwarty kompas, który poddaje się wibracjom, aż rozpłynie się w jednolitym oceanie. Ale jeśli coś pozostanie, co pozostanie, czy będzie to to, co pozostało?które nazywają poezją? pyta Vitale.

Krótkie życie lub długie życie, wszystko

to, czym żyjemy, sprowadza się do

do szarej pozostałości w pamięci.

Z dawnych podróży pozostały

enigmatyczne monety

które podają fałszywe wartości.

Z pamięci pojawia się tylko

mglisty pył i perfumy.

Czy to poezja?

7. książka

Vitale prezentuje nam hymn na cześć zapomnianego, niekochanego zła współczesnych czasów, tego, które nie jest już eksponowane na półkach domów, książki.

Nawet jeśli nikt cię już nie szuka, ja szukam ciebie.

Ulotna fraza i zbiór chwały

wczorajszych dni,

w języku o nieprzewidzianej obfitości.

Język, który używa pielgrzymującego wiatru

latać nad martwą ciszą.

Pochodzi z wyimaginowanego słodkiego sezonu;

zmierza ku nieubłaganemu czasowi samotności.

Prezent, który jest oferowany między błyszczącymi głosami,

dla tak wielu niejednoznacznych, upartych

w tonącym, głębokim korzeniu palmowym,

skazani na dogadywanie się z nielicznymi.

8. Naturalne liście

Liść jest obietnicą, na której buduje się pamięć i doznania. Wraz z ołówkiem są sceną, na której ukryte duchy materializują się w postaci słów lub rysunków, pociągnięć. Są obietnicą, że pewnego dnia zostaniemy usłyszani, gdy nie będziemy mieli głosu.

... lub zakorzenienia, pisząc w identycznym miejscu

zawsze, do domu lub na objazd.

José M. Algaba

Przeciągam ołówkiem po zmianach,

kartkę papieru, tylko kartkę papieru, która chciałaby

przypominający drzewo, żywy i odrodzony,

sok destylacyjny, a nie bezużyteczny smutek

a nie kruchość, rozwiązania;

liść, który był halucynacją, autonomiczny,

w stanie mnie oświecić, prowadząc mnie

do przeszłości uczciwą drogą: otwórz

ściany zaślepione i czyste

prawdziwa historia graffiti

sztuczki, które odnoszą sukces.

Ostrze i ołówek dla czystego ucha,

ciekawy i podejrzliwy.

9. Słowo

Vitale, podobnie jak wielu poetów, nie może uciec od pokusy pisania o tej szczególnej kochance, jaką jest słowo. Refleksja nad słowem i samym aktem twórczym, nad samym tekstem, który jest jednocześnie pisany i dyskutowany, jest ćwiczeniem w estetycznej autorefleksyjności, jak mówi wenezuelska badaczka Catalina Gaspar w swojej książce Poetycka klarowność W tym wierszu wyłania się to spojrzenie.

Oczekujące słowa,

Bajeczny sam w sobie,

obietnice możliwych znaczeń,

przewiewny,

lotniska,

przewiewny,

ariadny.

Krótki błąd

czyni je ozdobnymi.

Jego dokładność jest nie do opisania

wymazuje nas.

10. Krople

Poeta patrzy na życie, obserwuje, jak się objawia. Tym razem to krople dotykają życia swoją łaską, spadają na sprawiedliwych i niesprawiedliwych, odciskają swoje piętno na kryształach i odciskają na nich swoje znaczenie. Co mówią krople?

Czy są ranni i topią się?

Po prostu przestały być deszczem.

Podkłady w rekreacji,

kocięta z przezroczystego królestwa,

biegać swobodnie przez szkło i balustrady,

progi ich otchłani,

są śledzone, ścigane,

może idą, od samotności po wesela,

łączyć się i kochać.

Marzą o kolejnej śmierci.

Biografia Idy Vitale

Od lewej do prawej, stoją: Maria Zulema Silva Vila, Manuel Claps, Carlos Maggi, María Inés Silva Vila, Juan Ramón Jiménez, Idea Vilariño, Emir Rodríguez Monegal, Ángel Rama; siedzą: José Pedro Díaz, Amanda Berenguer, [kobieta niezidentyfikowana], Ida Vitale, Elda Lago, Manuel Flores Mora.

Urodzona w 1923 roku Ida Vitale jest poetką, eseistką, wykładowczynią uniwersytecką, tłumaczką i krytyczką literacką z Montevideo w Urugwaju, która dorastała w rodzinie włoskich imigrantów.

W tym kraju Vitale studiowała nauki humanistyczne i pracowała jako nauczycielka. Jest uważana za część Pokolenia 45, ruchu urugwajskich pisarzy i artystów, którzy pojawili się na scenie publicznej w latach 1945-1950. Wśród członków tego ruchu są Ángel Rama, pierwszy mąż Vitale, i Mario Benedetti.

W latach 60. redagował kilka czasopism w Urugwaju, takich jak dziennik Epoka i czasopisma Clinamen y Maldoror .

Musiał udać się na wygnanie do Meksyku w 1974 r. w wyniku represji dyktatury urugwajskiej, która rządziła od 1973 do 1985 r. W Meksyku poznał Octavio Paza, który otworzył mu drzwi do świata wydawniczego i literackiego kraju Azteków.

Chociaż wróciła do Urugwaju w 1984 r., przeniosła się do Teksasu w 1989 r. ze swoim drugim mężem, poetą Enrique Fierro. Mieszkała tam do 2016 r., kiedy owdowiała. Obecnie mieszka w Urugwaju.

Zobacz także 6 najważniejszych wierszy Mario Benedettiego.

Książki autorstwa Idy Vitale

Poezja

  • Światło tego wspomnienia (1949) .
  • Wierny (1976 y 1982).
  • Ogród krzemionkowy (1980).
  • Dążenie do niemożliwego , (1988).
  • Wyimaginowane ogrody (1996)
  • Światło tego wspomnienia (1999)
  • Nacinanie i przesiewanie (2010).
  • Przetrwanie (2016).
  • Minima opadów śniegu (2016)
  • Poezja zebrana. 2017.

Proza, krytyka i eseje

  • Cervantes w naszych czasach (1947) .
  • Manuel Bandeira, Cecilia Meireles i Carlos Drummond de Andrade: trzy epoki w dzisiejszej poezji brazylijskiej. (1963) .
  • Juana de Ibarbourou: Życie i praca Rozdział wschodni ( 1968).
  • Leksykon pokrewieństw (2012).
  • O roślinach i zwierzętach: podejścia literackie (2003).

Nagrody i wyróżnienia

  • Nagroda Octavio Paza (2009).
  • Doktor honoris causa Universidad de la República (2010).
  • Nagroda Alfonso Reyesa (2014).
  • Nagroda Królowej Zofii (2015).
  • Federico García Lorca International Poetry Prize (2016).
  • Nagroda Maxa Jacoba (2017).
  • FIL Prize for Literature in Romance Languages (Targi Książki w Guadalajarze, 2018).
  • Nagroda Cervantesa (2018).

Melvin Henry

Melvin Henry jest doświadczonym pisarzem i analitykiem kultury, który zgłębia niuanse społecznych trendów, norm i wartości. Z dbałością o szczegóły i rozległymi umiejętnościami badawczymi Melvin oferuje wyjątkowe i wnikliwe spojrzenie na różne zjawiska kulturowe, które w złożony sposób wpływają na życie ludzi. Jako zapalony podróżnik i obserwator różnych kultur, jego praca odzwierciedla głębokie zrozumienie i docenienie różnorodności i złożoności ludzkiego doświadczenia. Bez względu na to, czy bada wpływ technologii na dynamikę społeczną, czy bada skrzyżowanie rasy, płci i władzy, pisarstwo Melvina zawsze prowokuje do myślenia i pobudza intelektualnie. Poprzez swojego bloga Kultura zinterpretowana, przeanalizowana i wyjaśniona, Melvin ma na celu inspirowanie do krytycznego myślenia i wspieranie znaczących rozmów na temat sił, które kształtują nasz świat.